Spis treści
Badania historyczne sugerują, że Zaginione Miasto Atlantydy znajdowało się pod naszym nosem przez cały czas.... tuż przy zachodnim wybrzeżu Irlandii.
Na wielu mapach przeanalizowanych w ciągu stu lat od 1550 r. widać wyspę określaną jako "Frisland" na północnym Atlantyku.
Na mapach po tym okresie wyspa wydaje się znikać, co sugeruje, że było to mityczne królestwo Atlantydy.
Spojrzenie geologa
Pisarz i geolog zajmujący się historią starożytną, Matt Sibson, powiedział Daily Star Online: "Zostało pokazane na tak wielu mapach w XVI i XVII wieku, a potem zniknęło - to nie może być pomyłka.
"Znajduje się na północny zachód od Irlandii, a wokół niej znajduje się wiele mniejszych wysp.
"I nadal można go zobaczyć na nowoczesnych narzędziach mapujących pod powierzchnią morza, w pobliżu Wysp Owczych.
"Spełnia wiele wymagań pod względem lokalizacji, faktu, że jest zatopiony i znajdował się kiedyś nad poziomem morza".
Pisma Platona
Platon napisał historię Atlantydy około 360 r. p.n.e. Opisał ją jako Utopię zamieszkaną przez pół-bogów/pół-ludzi.
Mówił o królestwie, które istniało kolejne 9000 lat przed nim, bujnie porośnięte egzotyczną fauną i florą oraz metalami szlachetnymi, takimi jak złoto i srebro.
Historia Platona jest jednak jedynym solidnym dowodem sugerującym, że Atlantyda kiedykolwiek istniała, a wielu historyków uważa ją za mityczną krainę stworzoną w wyobraźni autora.
Zobacz też: BELFAST do GIANT'S CAUSEWAY: jak się tam dostać i najważniejsze przystanki po drodzeDebata trwa
Inni twierdzą, że Zaginione Miasto znajduje się obecnie pod wodą, podczas gdy dokładna lokalizacja jest nadal przedmiotem dyskusji.
Jednym z sugerowanych miejsc jest Morze Śródziemne, podczas gdy niektórzy twierdzą, że leży ono pod zamarzniętymi wodami Antarktydy.
Zobacz też: Z Dublina do Belfastu: 5 epickich przystanków między stolicamiW rozmowie z National Geographic, Charles Orser, kurator historii w Muzeum Stanu Nowy Jork w Albany, powiedział: "Wybierz miejsce na mapie, a ktoś powie, że Atlantyda tam była.
"Każde miejsce, jakie można sobie wyobrazić".
W podobnym do Sibsona badaniu szwedzki badacz, dr Ulf Erlingsson, wysunął jeszcze bardziej radykalne twierdzenie.
Po wizycie w Irlandii w celu zbadania megalitycznych grobowców Newgrange w Co. Meath, zasugerował, że sama Irlandia była w rzeczywistości królestwem Atlantydy, o którym mówił Platon.
Wierzył, że grobowce były bezpośrednio związane ze starożytnymi świątyniami Posejdona, boga morza, trzęsień ziemi, burz i koni.
Wzgórze Tara w Co. Meath, gdzie podobno zebrali się legendarni królowie Irlandii, odzwierciedla stolicę zaginionego kontynentu.
Przemawiając ze Szmaragdowej Wyspy w 2004 roku, Erlingsson powiedział: "Atlantyda ma centralną równinę otoczoną górami, która jest dokładnie tym, co widziałem dzisiaj w Newgrange.
"A Platon powiedział, że 10 królów spotykało się w stolicy Atlantydy co pięć lat, co odpowiadałoby historycznemu powiązaniu Tary z wysokimi królami".
Jednak najnowsze odkrycia sugerują, że Zaginione Miasto nie znajduje się w samej Irlandii, ale na zachodnim wybrzeżu.
Nazwa "Atlantyda" wspiera twierdzenie, że leży ona pod Oceanem Atlantyckim, podczas gdy zdjęcia lotnicze pokazują sylwetkę przypominającą mały kontynent pod wodą.
Rzeczywiste istnienie "Atlantydy" nie zostało jeszcze naukowo udowodnione i pozostaje źródłem debat, cudów i romantycznych rozważań.
A gdzie lepiej go teraz umieścić niż na zachodnim wybrzeżu naszego pięknego kraju?